czytaj więcej
Jak zmotywować dziecko do nauki ?
SZKOŁA
Rodzice często zastanawiają się, w jaki sposób zachęcić dziecko do nauki. Nie wszystkie dzieci chętnie się do niej zabierają. Wiele zwleka z odrabianiem lekcji, odkłada szkolne obowiązki na później, z niezadowoleniem siada do książek. Co więc zrobić, aby nauka przestała być dla dziecka uciążliwym obowiązkiem i stała się dla niego przyjemniejsza?
Każde dziecko jest inne i inne metody będą najlepiej się sprawdzać przy wspieraniu jego motywacji do nauki, ale jest kilka uniwersalnych sposobów.
Zacznijmy od pytania, które pewnie każdy rodzic usłyszał - PO CO MI TA SZKOŁA ?
Pomóżmy dziecku dostrzec korzyści jakie może odnieść z posiadanej wiedzy, pokażmy mu, w jaki sposób powiązać ją z codzienną rzeczywistością.
Od najmłodszych lat rozwijajmy naturalną ciekawość dziecka, wzbudzajmy jego motywację do poznawania nowych rzeczy, do nauki, poprzez:
- dawanie przykładu własnym zachowaniem – spędzając wolny czas czytając prasę, książki, oglądając programy popularnonaukowe czy uprawiając sport i rozwijają swoje pasje.
- systematyczne wyprawy do księgarni - niech dziecko samo wybierze sobie jakąś książeczkę czy czasopismo, które chętnie przeczyta,
- organizowanie wycieczek do zoo, muzeów, na wystawy, oglądanie z dzieckiem ciekawych programów w TV i rozmawianie o nich,
- rozwiązywanie krzyżówek, wykreślanek, zagadek, zabaw logicznych itp.
- wykorzystywanie codziennych czynności i zdarzeń do ćwiczenia różnych umiejętności np. umiejętność liczenia, tabliczki mnożenia podczas zakupów, znaki drogowe podczas spaceru , wiedza o danym mieście, terenie podczas wakacyjnych wypraw, ćwiczenie słówek zagranicą, sadzenie roślinek, obserwacja zwierząt itp.
NAUKA
Brak chęci do nauki wynika najczęściej z nie wykształcenia u dziecka nawyków do uczenia się, bądź też jest skutkiem doznanych przez dziecko niepowodzeń.
Dziecko potrzebuje zrozumienia rodziców, wsparcia i wiary, że sobie poradzi.
Kluczem jest wyrobienie nawyku planowania czasu. W planowaniu czasu i nauce tego przez dzieci, nie chodzi bowiem wcale o to, aby żyły one według grafiku, w którym nie ma miejsca na spontaniczność i dobrą zabawę. Cel jest zupełnie inny. Chodzi o to, by dzieciom było łatwiej zaplanować ważne dla nich momenty dnia, bo to pomoże im zyskać czas dla siebie.
Gdy dzieci nauczą się zarządzać swoim czasem w dzieciństwie, to w dorosłym życiu będą bardziej zorganizowane od innych, a czas, który w ten sposób wygospodarują spożytkują na realizowanie swoich marzeń i przyjemności.
Często dziecko nie wie, w jaki sposób zabrać się do nauki. Podpowiedzmy dziecku, co może zrobić, aby wykorzystać czas przeznaczany na naukę w sposób jak najbardziej efektywny.
Nie ma nic gorszego jak zostawianie wszystkiego na ostatnią chwilę , nagromadzona ilość materiału przerasta możliwości nawet najzdolniejszego ucznia – dlatego bardzo ważne jest zapisywanie obowiązków – terminu klasówek, sprawdzianów, omówienia lektury i podzielenie tych zadań na etapy – polecamy skorzystanie tu z gotowego planera - u nas to się sprawdza.
Uczeń zachęcony do systematyczności sam szybko zauważy, że przyswajanie wiedzy stopniowo i małymi partiami zajmuje stosunkowo niewiele czasu i nie wymaga zbyt dużego wysiłku. W systematycznej nauce znaczącą rolę odgrywają również rodzice. Są dla dziecka przykładem i wsparciem, ale powinni je też kontrolować ( niestety to pewnie dla niektórych brzmi źle, ale kontrola to jedna z podstawowych funkcji, w szczególności na początku nauki pewnych nawyków) - kwestia w jaki sposób ją będziemy przeprowadzać – przypomnijcie sobie jak Wasze dziecko wyrobiło w sobie nawyk mycia zębów ? – to proste- dobre wzorce – systematyczność – zachęta ( nowa szczoteczka, kolorowa pasta) – i codzienna kontrola.
Czas na naukę – pamiętajmy o miejscu gdzie jest cicho i spokojnie, a przede wszystkim nie ma za wielu rozpraszaczy, tak żeby dziecko mogło się skoncentrować, pamiętaj o tym, że dziecko potrafi się skupić od 15-40 minut nie ma więc sensu wyznaczać mu 2, 3 godziny na naukę, najlepiej podzielić to na kilka etapów.
Nie wyręczajmy dziecka w odrabianiu lekcji. To bardzo ważne. Kiedy prosi o pomoc, nie podawajmy mu gotowych rozwiązań, ale jedynie na nie naprowadźmy, udzielmy wskazówek, wyjaśnijmy wątpliwości.
Odrabianie lekcji najlepiej zacząć od najtrudniejszego zadania – polecamy zasadę Zjedz tę żabę z książki Brayana Tracy - jest ona naprawdę skuteczna – ciężkie zadania i ciężkie tematy potrafią nam zepsuć cały dzień i szybko pozbawić motywacji, dlatego najlepiej zacząć od nich "zjeść tą żabę", rozpoczęte zadanie daje nam poczucie ulgi 😊
Dobrym patentem na ułatwienie nauki są notatki z wykorzystaniem różnych kolorów, podkreśleń i wydruków, robienie wykresów, fiszki, karteczki na tablicy, ścianie, biurku- w tej chwili jest mnóstwo takich możliwości – najlepiej jedźmy z dzieckiem do sklepu żeby sobie samo wybrało artykuły biurowe – w przypadku nastolatka sprawdza się wydzielenie budżetu na takie materiały i samodzielne zorganizowanie zakupów.
MOTYWACJA
Ogromny wpływ na motywację dziecka ma pozytywna ocena rezultatów jego pracy. Każdy lubi być doceniany. Jeżeli my jako rodzice nie zauważamy trudu jakie dziecko wkłada żeby osiągnąć założone efekty, to dziecko tym bardziej nie będzie widziało w tym korzyści. Pamiętajmy aby dostosować swoje wymagania do możliwości dziecka, dzieci są różne, nie każdy będzie omnibusem z matematyki, nie każdy będzie miał wzorowe zachowanie, nie każde dziecko będzie odnosiło największe sukcesy np. w sporcie czy nauce.
Doceniajcie nie tylko końcowy efekt pracy (oceny, medale, dyplomy), ale również sam fakt przystąpienia do niej, wysiłek wkładany w proces.
Jeśli rodzice skupiają uwagę jedynie na niepowodzeniach dziecka, wówczas szybko straci ono chęć do nauki. Najlepszy efekt da pochwała konkretna, wskazująca na pozytywne działanie,
- widzę, że się napracowałeś/bardzo starałeś;
- lubię, kiedy jesteś tak zaangażowany/a;
- podziwiam twój zapał/zaangażowanie, wytrwałość;
- cieszę się, że sprawia ci to tyle radości/frajdy;
- widzę postępy/coraz lepiej ci to wychodzi;
- świetnie obliczyłaś to zadanie z matematyki
- cieszę się, że potrafisz się zaangażować/że masz w sobie tyle pasji;
- cieszę się z twoich postępów;
- porażka nie istnieje, jest nauka.
Od czasu do czasu potrzebna jest też tzw. marchewka, nagroda -najlepiej żeby był to jakiś upominek, wyjście na lody czy do kina- w zależności od upodobań.
Pamiętajmy, nawet najlepsze metody i najbardziej usilne próby mogą zawieść, jeśli sami nie będziemy dawali dziecku przykładu własnym postępowaniem. To od nas dorosłych zależy, czy nauczy się ono systematycznej pracy i obowiązkowości.
Wiele dzieci ma trudności z motywacją do nauki, bo zamiast chodzić do szkoły wolałyby robić coś zupełnie innego. Rodzice powinni dostarczać motywacji i stwarzać odpowiednie warunki do nauki. Zacząć należy od uświadomienia dzieciom, że zdaniem rodziców, szkoła i postępy w nauce są czymś bardzo ważnym. Choć wiele dzieci zajmuje buntowniczą postawę, tak naprawdę liczą się z opinią rodziców i chcą ich zadowolić. Jeżeli rodzice mówią, że nauka jest ważna, to dzieci również tak uważają. Jeżeli natomiast wyrażają się lekceważąco o szkole i nauczycielach, to nie liczmy na to że dzieci uznają to za ważne.
SPORT I TRENINGI
Sport nie tylko pomaga nam zachować dobrą kondycję i zdrowie, ale także uwalnia od stresu nagromadzonego przez egzaminy. Więc ważne jest, aby wiedzieć, jak zrobić jedno i drugie bez poddawania się..
By sprawnie połączyć ze sobą treningi z chodzeniem do szkoły i nauką, podstawą będzie skonstruowanie planu dnia. Niemożliwe jest wyrobienie w sobie zdrowych nawyków, bez wcześniejszego zaplanowania zadań. Z dobrze rozplanowanym grafikiem dziecko będzie miało czas na naukę , treningi ale również spotkania z przyjaciółmi zabawę
Plan powinien wynikać bezpośrednio z celów, ale powinien też brać pod uwagę ilość czasu, którą możesz poświęcić na jego wykonanie.
„Jak nie poprawisz ocen, nie pójdziesz na trening”. Zostawmy sobie ten argument jako ostateczność , ale najlepiej nigdy go nie wykorzystujmy. To my wyznaczamy granice, w ramach których dziecko decyduje, ale dajmy się mu nauczyć samodyscypliny i odpowiedzialności. Pokażmy mu najpierw, że wierzymy, że sobie poradzi. Jeśli twierdzi, że jest przygotowane do jutrzejszej klasówki, dlaczego ma nie pójść grać? Interweniujmy, gdy sytuacja naprawdę tego wymaga.
Dobrze jest też wytłumaczyć dziecku, że sport to jedno, ale w większości przypadków nie jest on sposobem na pracę i gwarancją zarobków – nawet jeżeli jest szansa na mistrzowską karierę – trzeba mieć alternatywę, a przede wszystkim wiedzę jak wykorzystać ten najlepszy moment żeby zapewnić sobie życie po – mało jest takich sportów wyczynowych , które można uprawiać niezależnie od wieku, a do tego dochodzi jeszcze kwestia kontuzji i zdrowia.
(Z danych opracowanych kilka lat temu przez Związek Zawodników NBA wynika, że pięć lat po przejściu na emeryturę bankrutuje 60 proc.byłych koszykarzy tej ligi. Wśród zawodników NFL po dwóch latach od przejścia na sportową emeryturę bez grosza jest aż 78 proc. graczy )
Połączenie treningów z codziennymi obowiązkami to wyzwanie nie tylko dla dzieci ale również dla rodziców- dobrą sytuacją jest jeżeli dziecko uczęszcza do szkoły sportowej, w której lekcje i treningi są ze sobą połączone lub kiedy mamy klub, boisko, basen pod domem, często jednak uprawianie sportu przez dzieci wiążę się ze skomplikowaną logistyką. Warto w takiej sytuacji pomyśleć o podziale obowiązków zawożenia , odwożenia dziecka pomiędzy innymi rodzicami ustalając harmonogram. Oczywiście najważniejszy jest plan domowy – czyli spisanie wszystkich najważniejszych obowiązków, terminów, wydarzeń dla całej rodziny – bez tego mamy gwarancję stresu, frustracji i niepotrzebnych nerwów.
SEN I ODPOCZYNEK
Przerwa między zajęciami, chwila na złapanie oddechu, czas dla siebie – każdy rodzic to zna ale czy dziecko również? Ono też potrzebuje odpoczynku!
Pamiętajmy że umiar we wszystkim jest ważny, weźcie to pod uwagę przy planowaniu zajęć dodatkowych, jeśli w życiu dziecka zaczyna brakować czasu i przestrzeni na swobodną, kreatywną zabawę, zamiast wspierać rozwój dziecka, możesz przyczynić się do jego przemęczenia, a w konsekwencji – zniechęcenia. Obserwuj dziecko, aby mieć pewność, że dodatkowe zajęcia przynoszą mu radość, dziecko powinno się też czasem ponudzić, nie musi mieć zorganizowanej każdej godziny czy każdego dnia- niestety coraz częściej obserwujemy tendencję do zapełniania grafiku dziecka po brzegi – nawet w wakacje …...
Bardzo częstym czynnikiem dezorganizacji jest poczucie ciągłego zmęczenia. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być bagatelizacja snu. Nawyk regularnego chodzenia spać o tej samej godzinie będzie bardzo korzystny dla dziecka . Poziom regeneracji będzie wyższy. To właśnie podczas nocy organizm uzupełnia glikogen i wszystkie potrzebne elementy budulcowe organizmu.
( zachęcamy do lektury artykułu na naszym blogu o wpływie snu na naszą efektywność https://rodzicsportowca.pl/blog/artykul/o-wplywie-snu-na-nasza-efektywnosc-i-samopoczucie,24?ref=https%3A%2F%2Frodzicsportowca.pl%2Fblog )